Wazon heksagonalny

Autor wpisu: Aleksander Prugar

Projektanci Bogdan Kupczyk oraz Jan Sylwester Drost i Eryka Trzewik – Drost tworzyli szklane przedmioty codziennego użytku w jednym czasie (lata 60-80), pracowali w jednej hucie (HSG Ząbkowice w Dąbrowie Górniczej), znali się osobiście jednak ich twórczości nie da się w żaden sposób porównać. Łączy ich tylko to, że tworzyli przedmioty ze szkła a wszystkim innym zdecydowanie się różnili . Dlaczego tak jest?

Odpowiedzi na to pytanie szukałem długo a dostarczył mi ją sam Bogdan Kupczyk, choć nie wiedział, że ofiarując szklane prezenty jednocześnie odpowiada na to pytanie. Również w tamtym momencie też o tym jeszcze nie wiedziałem. Od Bogdana Kupczyka otrzymałem parę zielonych talerzyków i parę miseczek, jedną w kolorze miodowym a drugą w kolorze zielonym. Pokazałem te obiekty różnym znajomym w tym mojej matce (nie mówiąc kto je zaprojektował oraz kiedy zostały wyprodukowane) pytając o opinię, co sądzą o takim wzornictwie. Nikt z nich nie powiedział, że to szkło jest piękne. Każdy z nich powiedział, że jest praktyczne! Natychmiast zapytano mnie, gdzie można te przedmioty kupić. Powiedziałem, że tych przedmiotów już od dawna się nie produkuje a ich autor, Bogdan Kupczyk jest na emeryturze…

I to jest częściowa odpowiedź na moje pytanie. Analizując twórczość Drostów i Kupczyka doszedłem do przekonania, że Drostowie w swojej twórczości byli bardziej „artystyczni” a Kupczyk bardziej „praktyczny”. Dwa skrajnie różne podejścia do designu to patrząc z dzisiejszej perspektywy product managera dwa skrajnie różne podejścia do klienta.

W przypadku bogactwa dekoru, pejzażu faktur oraz rozbudowanego stylistycznie wzornictwa Drostów, projekty Bogdana Kupczyka są perfekcyjnie oszczędne w ekspresji formy artystycznej ale maksymalnie wzbogacone o walory czysto użytkowe i dostosowane do warunków codziennego użytku domowego. Streściłbym to refleksją, że zasadą projektową Bogdana Kupczyka była zasada użytkowości. I to jest właśnie ta różnica: podejście do funkcji designu w codziennym życiu klienta. Na tym polega pełnia sztuki: na mnogości form, funkcji oraz środków wyrazu. Dzięki takiej obszerności twórczej, dwóm podejściom do substancji twórczej dorobek artystyczny polskiego designu szkła można uznać za kompletny. Pełny. Wielowymiarowy.

Lata 60 to lądowanie człowieka na Księżycu, Wojna w Wietnamie, rewolucja seksualna, gaszenie rewolucji w Czechosłowacji, zamach na Kennedy’ego. Dekada tryumfu techniki, dekada zmian układu sił politycznych na świecie. Dekada głębokich zmian społecznych kształtujących przyszłość. I właśnie wtedy Bogdan Kupczyk projektuje swój uporządkowany i statyczny w formie wazon Heksagonalny, jakby w kontraście do szybko zmieniającej się, ówczesnej rzeczywistości. Wśród wielu prac Kupczyka ta praca jest wyjątkowa i przełomowa, nie tylko dla niego samego ale również dla polskiego designu szkła i polskiej sztuki użytkowej. Powstanie zatem kolejne pytanie, dlaczego?

Spójrzmy na wazon HEKSAGONALNY. Podstawą wazonu jest heksagon czyli figura geometryczna, wielokąt o 6 bokach. Można by się doszukiwać symboliki heksagonu w znaczeniach metafizycznych natomiast jest to kontekst najdalszego planu. Ściany wazonu zbudowane są z kwadratowych, wklęsłych soczewek. Konstrukcja prosta. Porównajmy wazon HEKSAGONALNY z innym wazonem. Weźmy serię Jana Sylwestra Drosta Asteroid. Ta seria jest ekstraktem znaczeń, wyobrażeń oraz obserwacji Artysty dotyczących ciał niebieskich. Jest skończoną reinterpretacją oraz wizualnym oraz artystycznym przetworzeniem materialnego, kosmicznego, skalnego obiektu poruszającego się w nieskończonej przestrzeni kosmicznej – asteroidy. Wazon HEKSAGONALNY trzeba zinterpretować inaczej. To praca abstrakcyjna, nie posiadająca swojej materialnej inspiracji oraz reprezentacji w świecie rzeczywistym. Lata 60 w polskim designie nazywane są latami „małej stabilizacji”. W gospodarce – nadal sterowanej centralnie – podniósł się poziom inwestycji na produkcję dóbr konsumpcyjnych. Wzrosła też rola wzornictwa. Ikoną dekady stały się meble segmentowe (…) Do abstrakcyjno-organicznej stylistyki z poprzedniej dekady dołączyła podyktowana wymogami wielkoseryjnej produkcji prostota formalno-konstrukcyjna.1 Warto odnotować, że system mebli Rajmunda Hałasa był oparty właśnie o różne kombinacje kwadratów i prostokątów przestrzennych. Był w pewny sposób podporządkowany zasadom geometrii (i praktyki!). W wazonie HEKSAGONALNYM znajdujemy istotnie i znaczące podobieństwo – podobieństwo geometrycznej formy.

Autor zdjęcia: Aleksander Prugar
HEKSAGONALNY jest wazonem optycznym, czyli obiektem konstrukcyjnie opartym o uporządkowany formalnie system soczewek. Wazon HEKSAGONALNY jest konstrukcją geometryczną wykorzystującą zjawiska optyczne powstające przy udziale światła. To obiekt syntetycznie streszczający ówczesne podejście do projektowania formy, funkcjonalności przedmiotów użytkowych oraz op-artu. Kupczyk w op-art doskonale się wpisuje swoją formą. Opart to skrótowiec od angielskiej nazwy optical art, kierunku w sztuce. To sztuka wizualna, wizualizm. Rodzaj sztuki abstrakcyjnej wykorzystującej zjawiska optyczne. (…). Artyści zainteresowani byli wywoływaniem złudzeń optycznych: falowaniem, migotaniem, pulsowaniem płaszczyzn i układów kompozycyjnych. Emocje czy intelektualny odbiór dzieła stawały się mniej ważne.2 I dokładnie taką funkcję spełnia wazon HEKSAGONALNY. Jego zadaniem jest dostarczanie przyjemności wizualnej ponieważ wazon nie jest żadnym manifestem twórczym.

Oglądany pod światło wywołuje wrażenie patrzenia przez kalejdoskop oraz inicjuje szereg unikatowych zjawisk świetlno-optycznych. Chciałbym zwrócić tutaj uwagę na jeden element, który nie został ujęty w powyższej definicji – światło. Artyści tworząc wazony optyczne dostarczali wyłącznie artystycznie zamkniętego obszaru w szklanej formie dla działania światła. Ono było i jest nadal niezbędne do ucieleśnienia każdej możliwej wizji artystycznej twórcy. Światło jest naturalnym sprzymierzeńcem dla wazonów optycznych, ożywczym duchem dopełniającym dzieło. Obiekty poddane działaniu światła stają się gotowe „w momentach” ale nie ostateczne. Nigdy ostatecznie nie będą, gdyż nie jest możliwe wywołanie dwa razy idealnie takiego samego zjawiska optycznego w szkle artystycznym, ani w żadnym innym. Z tego powodu, każdorazowo wazon HEKSAGONALNY tworzy się na nowo, za każdym razem gdy pada na niego światło. Wniosek jest bardzo prosty: zarówno wazon HEKSAGONALNY jak i inne wazony optyczne mają zawsze dwóch autorów: artystę i światło. Wazon HEKSAGONALNY można interpretować jako symbol, który w najlepszy sposób łączy podejście do projektowania w latach 60.

  1. https://www.iwp.com.pl/historia_polskiego_wzornictwa#Historia_60
  2. https://zacheta.art.pl/pl/mediateka-i-publikacje/op-art-2?
    filters=eyJhY3RpdmUiOjEsIm9yZGVyIjoidGl0bGVfUEwsIHN1YnRpdGxlX1BMIn0%3D